Wielki teleskop Dragomira Orbitera wychwycił raz maleńką galaktykę, niepodobną do żadnej innej. Czy była ona tylko złudzeniem? Po wielu nieudanych próbach zaprzestano poszukiwań, uznając je za niedorzeczne. Jedynie Dragomir się nie poddawał, poświęcając całe swoje życie na obserwacji nieba. Ale kiedy i on już zaczął wątpić, czy to, co widział, było realne, w jego głowie powstał zupełnie szalony plan. Wybitny astronom nie uwzględnił w nim jednak małej dziewczynki, która niespodziewanie pojawiła się w jego domu.
Opis pochodzi od wydawcy
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni